Wstęp
Witam serdecznie mam 35 lat jestem dużym chłopcem, choć wielkimi krokami zbliżam się do bycia mężczyzną 🙂 Będzie to blog z moich osobistych doświadczeń życiowych oraz przeżyć, przemyśleń z drogi do bycia świętym 🙂 Mieszkam w Żaganiu mieście zmagań.
Zaznaczam, że nie mam intencji obrażać niczyich uczuć religijnych. Na blogu pojawi się zapewne mnóstwo błędów stylistycznych, gramatycznych i interpunkcyjnych. Nigdy nie byłem wirtuozem pióra, wręcz unikałem lekcji języka polskiego i uciekałem do kafejki internetowej pograć w cs’a (counter strike). Ładu i składu również bym nie oczekiwał.
Dominować będzie chaos, ale może znajdziesz tu coś dla siebie. Tytuł bloga jest mocno sarkastyczny, święty nie jestem i zapewne nie będę. Na pewno będzie szczerze, wulgarnie, ordynarnie, ale i prosto z serca. Dominować będzie czarny humor oraz własne przemyślenia niekoniecznie trafne i prosty język z ubogim zasobem słownictwa uważam się za prostego człowieka i dobrze mi z tym.
Blog o samorozwoju
Ten blog to swego rodzaju dziennik z mojej osobistej transformacji. Po pół roku od założenia strony internetowej, śmiało mogę powiedzieć jedno. To swoista relacja jak z negatywnych doświadczeń w naszych życiach, niczym wytrawny alchemik zamieniamy toksyny w życiodajną energię. Będzie również o tym jak bezpodstawnie wywyższamy role niektórych ludzi w naszych życiach z roli statysty do roli pierwszoplanowej.
Zawalcz o siebie, nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. Jedyna relacja, która masz na całe życie to ta z samym sobą. Zanurz się ze mną w moją podróż o samorozwoju. Kto wie, może zainspiruję Cię do zmiany? Na pierwszy rok zacznij od medytacji.
Kluczowy moment
Jak dziś pamiętam moment, w którym szukałem szczęścia, miłości i akceptacji w innych osobach. Zapominając i będąc tego totalnie nieświadomym, te wszystkie uczucia i emocje od zawsze miałem w sobie. Ty też je masz! Kluczowym momentem podczas mojej przemiany, były momenty związane z postacią, którą nazwałem „Bananową księżniczka”.
Po dłuższym czasie zrozumiałem, że jej osoba został hiperbolizowana i to ogromnie. Dziś jestem w zupełnie innym miejscu, ale każdy wpis zostawiam takim jakim był. To podkreśla autentyczność każdej historii oraz ogrom emocji z którymi się mierzyłem.
Uzdrawianie siebie ze starych nawyków, traum i wszelkich zachowań, które w dorosłym życiu nam nie służą, to jedna z cudowniejszych podróży, którą można odbyć. Medytacja rozpoczeła cały ten proces. Będzie wiele historii. Ustawienia systemowe, reiki, otwartość, wewnętrzne dziecko, podróże, cień, pewność siebie, poczucie własnej wartości itd. Określając to dwoma słowami – Rozwój osobisty. Równie pięknie brzmi. stanie się najlepszą wersją samego siebie.
Zapraszam Cię do zapoznania się z moimi historiami: https://jakzostacswietym.pl/blog/
Samorozwój Żagań, Blog o medytacji, Blog o samorozwoju
Podziwiam umiejętność przykuwania uwagi czytelnika poprzez zróżnicowanie stylistyczne i narracyjne, co czyni artykuł niezwykle atrakcyjnym i przyjemnym do czytania.